Dzieci poddano kilku testom: sprint na 20 metrów (prędkość), długość stania na jednej nodze (koordynacja), skok w dal (siła), rzut piłką lekarską (siła) oraz bieg przez 6 minut (wytrzymałość). Wyniki generalnie są słabe. Tylko w staniu na jednej nodze około połowa dzieci osiągnęła wynik powyżej przeciętnej. Nieco gorzej wypadły testy siłowe, a dużo słabiej testy badające siłę i wytrzymałość – większość dzieci po prostu nie radzi sobie z bieganiem.
Tryb życia maluchów znacznie się różni od trybu życia ich rodziców i dziadków. Kiedyś znacznie więcej czasu dzieci spędzały na zabawach na powietrzu, miały dużo ruchu, nie zajadały się słodyczami i tzw. „śmieciowym jedzeniem”. Nadwaga była niezbyt częsta, otyłość zdecydowanie rzadka – choć jedzenie bywało znacznie mniej urozmaicone niż obecnie. Pojawienie się smartfonów i domowych komputerów sprawiły, że dzieci częściej pozostają w bezruchu, równocześnie podjadając łatwo dostępne słodycze i wysokokaloryczne przekąski. Efektem jest istotny spadek kondycji fizycznej z równoległym narastaniem problemu nadwagi i coraz powszechniejszej otyłości u dzieci.
Projekt „Zdrowe dzieci w zdrowych gminach”, realizowany w kilku zachodniopomorskich gminach i niemieckim Schwedt, pod merytorycznym nadzorem akademii sportowej ESAB w Poczdamie ma wyrobić u dzieci prawidłowe nawyki żywieniowe oraz zachęcić do wzmożonej aktywności fizycznej. Po zakończeniu projektu (który będzie trwał do lutego 2021) okaże się, czy przełoży się on na lepszą sprawność i prawidłową wagę uczestników.