Na miejscu strażnicy ustalili, że sąsiad zgłaszającej wypompowuje ze zbiornika gnojowicę, zanieczyszczając część działki pokrzywdzonej. Przy okazji wyszło na jaw, że mężczyzna nie zawarł umowy na odbiór nieczystości płynnych z terenu swojej nieruchomości oraz nie wywiązywał się z obowiązku opróżniania szamba co najmniej raz na dwa miesiące. Co więcej – nigdy legalnie nie pozbywał się zawartości swojego szamba.
Sprawca wykroczenia ukarany został mandatem karnym w wysokości 400 zł, a o całej sprawie poinformowana została komórka ochrony środowiska w Urzędzie Gminy i Miasta. Skutkować to może wydaniem decyzji administracyjnej, w której zawarty będzie obowiązek regularnego opróżniania szamba, za co pobierane będą opłaty w górnych stawkach.
Straż Miejska zapowiada, że od marca, wspólnie z pracownikami ochrony środowiska, prowadzić będzie kontrole wywiązywania się właścicieli i zarządców nieruchomości z obowiązków związanych z pozbywaniem się odpadów, w szczególności opróżniania przydomowych szamb.