Część osób wyraziła na to zgodę i zostały przewiezione do niedawno oddanej noclegowni w Budnie. Pozostali odmawiają, gdyż nie chcą podporządkować się regulaminowi schroniska i dalej koczują na wolnym powietrzu. W lesie za cmentarzem, w ziemiance, w której 3 miesiące temu ujawniono bezdomnego z odmrożonymi stopami, przebywa obecnie dwóch bezdomnych. Jeden bezdomny zrobił sobie legowisko obok byłego placu zabaw „Intermarche” na ul. Szarych Szeregów, a kolejny koczuje w okolicach byłego klubu „Rampa” przy ul. Dworcowej. Strażnicy codziennie do nich docierają i podejmują próby umieszczenia tych osób w schronisku, spotykają się jednak ze zdecydowaną odmową. Tylko niektórzy z nich korzystają z doraźnej pomocy Ośrodka Pomocy Społecznej w postaci suchego prowiantu, pozostali nawet nie starają się o taką pomoc. Oczekują tylko, aby strażnicy dali im „święty spokój”.
Tylko w miniony weekend z wychłodzenia zmarło w kraju 17 osób, od początku roku – 34. W Goleniowie – na razie – takiego przypadku nie odnotowano. Straż Miejska apeluje o wszelkie informacje na temat osób przebywających w warunkach, które mogą zagrażać ich życiu i zdrowiu.