Wykroczenie stwierdzono przy pomocy kamer miejskiego monitoringu. Pierwszy przejazd zarejestrowano tuż przed godziną 9, drugi o godzinie 12.45. Materiały – notatka służbowa i nagranie z monitoringu – zostaną przekazane policji, która doprowadzi do ukarania sprawcy. W tym przypadku każde wykroczenie zostanie wycenione na 500 zł plus punkty karne. Jeżeli kierowca odmówi przyjęcia mandatu, sprawa zostanie skierowana do sądu, który może wymierzyć karę znacznie bardziej dokuczliwą.








