Sytuacja nie zaskoczyła wykonawcy, bo po wcześniejszej analizie stanu muru wiadomo było, że ten odcinek jest w bardzo złym stanie technicznym. Zewnętrzna warstwa kamieni nie była związana z wnętrzem muru obronnego, wymagała rozebrania i postawienia na nowo.
Piątkowe zdarzenie pokazuje, jak pilną potrzebą był remont murów obronnych. Ich obecny stan techniczny stanowi realne zagrożenie dla osób przebywających w pobliżu.
Jest teraz rzadka okazja, by zobaczyć, w jaki sposób wznoszono mury obronne na Pomorzu Zachodnim. Dużych kamieni (pochodzenia polodowcowego) używano jedynie do budowy zwenętrznych ścian murów, a wnętrze wypełniano drobniejszymi kamieniami spajanymi zaprawą wapienną.
Zawalony fragment muru zostanie odtworzony taką samą techniką, z użyciem oryginalnych materiałów spajanych zaprawą wapienną.