Temat prezentował wiceburmistrz Tomasz Banach. Nie dyskutowano o potrzebie przeniesienia GDK z obecnej siedziby, bo to jest oczywiste dla wszystkich, którzy znają stan obiektu przy ul. Słowackiego. To techniczna ruina wymagająca kapitalnego remontu, w praktyce – budowy od podstaw.
Wiceburmistrz Banach przedstawił radnym dotychczas rozważane lokalizacje, m.in. działkę w pobliżu dworca kolejowego, amfiteatr, teren za biblioteką, plac przy obecnym Gimnazjum nr 1 oraz obszar obecnie zajmowany przez GDK. Trzy pierwsze pomysły są już z różnych względów przeszłością, w praktyce analizować można jedynie plac przy ul. Kilińskiego oraz teren przy ul. Słowackiego. I te dwie lokalizacje zostały dość szczegółowo przedstawione, ze wskazaniem zalet i wad.
Radni z Komisji Spraw Społecznych zawnioskowali, by burmistrz możliwie szybko przedstawił gruntowną analizę porównawczą obu lokalizacji GDK wraz z szacunkiem kosztów inwestycji przy ul. Kilińskiego i ul. Słowackiego. Burmistrz Robert Krupowicz niezwłocznie zleci przygotowanie stosownego dokumentu.
Podkreślić trzeba, że ewentualne wykorzystanie placu między obecnym Gimnazjum nr 1 a zakładem ENEA nie kolidowałoby z dotychczasową funkcją budynku szkolnego. Koncepcja zakłada równoległe funkcjonowanie szkoły podstawowej, a obok obiektu przeznaczonego na cele kulturalne. Rozważając inwestycję na terenie przy ul. Słowackiego trzeba natomiast wziąć pod uwagę konieczność przeniesienia GDK do tymczasowej siedziby na czas budowy.