Nie jest to kwestia choroby czy nieodpowiednich warunków. Wiśnie japońskie dobrze się prezentują do wieku 30-40 lat, potem zaczynają schnąć i zamierać. To proces nieodwracalny i nie do zahamowania. I to właśnie zjawisko obserwujemy na wiśniach w rejonie biblioteki i przy galerii Mini Park.
W niedalekiej przyszłości (za rok, dwa, może trzy) najbardziej uschnięte wiśnie zostaną zastąpione nowymi nasadzeniami, oczywiście tego samego gatunku. Wiśnie japońskie są jednym z symboli Goleniowa i mieszkańcy są do nich bardzo przywiązani, a tego przywiązania nikt nie zamierza lekceważyć. Oswajajmy się jednak z myślą, że ginące wiśnie trzeba będzie wycinać. Nie wszystkie naraz, jedynie te w najgorszym stanie.