Co roku przez kilka, czasem kilkanaście dni na początku wakacji miasto jest pozbawione dostępu do ciepłej wody. Powodem są prace konserwacyjne i remontowe, bądź przyłączanie do sieci nowych użytkowników. Od 2017 roku te roboty będą wykonywane bez konieczności odłączania całego miasta od źródła ciepłej wody. Tę korzystną zmianę zapowiedział prezes PEC Maciej Gliźniewicz na sesji Rady Miejskiej w środę 25 listopada.
M. Gliźniewicz powiedział również, że podstawowym paliwem stosowanym do produkcji ciepła w goleniowskim PEC pozostanie miał węglowy – paliwo najbardziej ekonomiczne. „-Nic nie wskazuje, by węgiel miał w przewidywalnej przyszłości drastycznie podrożeć, a biomasa radykalnie potanieć. Nie zmienimy opału tylko po to, by PEC mógł zyskać tytuł „ekologicznego producenta ciepła”, a mieszkańcy otrzymali kilkudziesięcioprocentową podwyżkę opłat” - uzasadnił swoje stanowisko prezes PEC. Jak powiedział, biomasa potrzebna do produkcji ciepła jest obecnie około trzykrotnie droższa od miału węglowego dobrej jakości.
PEC jest wyposażony w instalację odpylającą, z kominów emitowana jest praktycznie tylko para wodna i CO2. Za kilka lat wybudowana zostanie instalacja do odsiarczania spalin.