W Żdżarach od 20 lat istnieje ferma norek na 5600 szt. stada podstawowego (matek) - łącznie hodowanych jest w niej kilkanaście tysięcy norek. Dla mieszkańców to uciążliwe sąsiedztwo, przede wszystkim z uwagi na odory, jakie wydobywają się z fermy i na hałas, jaki powodują przejeżdżające przez wieś, także nocą, ciężarówki z paszą i odchodami. Mają również pretensje o to, że kierownictwo firmy nie reaguje na protesty i sygnały płynące ze wsi, a wcześniejsze obietnice nie zostały zrealizowane.
Efektem tych protestów było zorganizowane przez zastępcę burmistrza Tomasza Banacha spotkanie inwestora z mieszkańcami. Ze strony inwestora udział w nim wzięli: Daniel Żurek – prokurent firmy Futrex oraz Herman Nordman – główny manager branży, mieszkańców reprezentowało około 30 osób, przybyła również grupa radnych z przewodniczącym Czesławem Majdakiem, a także ekspert w sprawach hodowli zwierząt futerkowych dr Małgorzata Sulik. Spotkanie poprowadził zastępca burmistrza Tomasz Banach.
Według informacji przekazanych przez D. Żurka, Futrex planuje wybudować drugą fermę (na 3000 szt. stada podstawowego) na skraju lasu, w odległości ok. 800 m od najbliższych zabudowań. Ferma ma być usytuowana na wschód od zabudowań (wiatry wieją przeważnie z zachodu) i dodatkowo oddzielona od wsi ścianą drzew i krzewów. W przyszłości również zachodnią obwodnicą Szczecina - jeśli taka powstanie. Niezależnie od tego zmodernizowana ma być istniejąca już ferma, tak by zmniejszyć jej uciążliwość dla mieszkańców Żdżar. Proces inwestycyjny rozpisany został na 3 lata.
Mieszkańcy Żdżar w rzeczowej dyskusji podtrzymali zgłaszane wcześniej zarzuty pod adresem już istniejącej fermy. „Obecnie na wsi jest hałas i śmierdzi, bez względu na to, czy to jest szkodliwe dla zdrowia czy nie i firma musi się skutecznie odizolować od wsi. Bardzo doskwiera nam transport przez wieś, więc jeśli w wyniku inwestycji nie odłączycie się z dojazdem, będzie nam się trudno dogadać – stwierdził Marcin Grudzień. - Robicie dużą inwestycję, a my z tego nic nie mamy.”
Na kwestię transportu do i z zakładu zwróciła uwagę również Urszula Szarek – sołtys Żdżarów. „Jesteśmy na siebie skazani i powinniśmy sobie wzajemnie pomagać i wsłuchiwać się w swoje racje. Mamy żal, że o planach rozwoju fermy dowiedzieliśmy się wtedy, kiedy potrzebne były nasze opinie. Mamy poczucie, że nie jesteśmy dla was odpowiednim partnerem” – powiedziała.
Do uwag i wniosków mieszkańców Żdżarów ustosunkowali się D. Żurek i H. Nordman, przyznając im rację i zobowiązując się do złagodzenia uciążliwości spowodowanych sąsiedztwem fermy. Inwestycja ma sprawić, by było lepiej.
Spotkanie zakończyło się przyjęciem przez obie strony następujących wniosków:
1. Poprawiona zostanie komunikacja między przedstawicielami Futrexu a mieszkańcami wsi.
2. Futrex stworzy skuteczniejszą barierę odgradzającą fermę od wsi (przede wszystkim w celu ochrony przed odorami).
3. Futrex podejmie działania dotyczące ewentualnej budowy wjazdu i zjazdu do firmy w nowo projektowanym zachodnim obejściu Szczecina. Jeśli to się nie uda, zmodernizuje na własny koszt istniejącą drogę przez wieś oraz wybuduje chodnik i ścieżkę rowerowa wzdłuż tej drogi.
4. Kierownictwo Futrexu wpłynie na firmy transportowe w zakresie przestrzegania przez kierowców ciężarówek przepisów (chodzi o szybkość) oraz szczelności pojazdów przewożących odpady z fermy.
5. W połowie stycznia zorganizowana zostanie dla mieszkańców wycieczka do firmy.
6. Wycięte zostanie drzewo (wierzba) grożąca zwaleniem.
7. Obie strony zainteresowane są budowaniem dobrych relacji, dobrego wizerunku i wzajemnego zaufania.
piątek, 07 grudnia 2012 15:17
Spotkanie w sprawie fermy norek
W środę, 5 grudnia 2012 r., w Urzędzie Gminy odbyło się spotkanie mieszkańców miejscowości Żdżary z przedstawicielami firmy Futrex, która zamierza w Żdżarach wybudować drugą fermę norek. Mieszkańcy są temu przeciwni, czemu dali wyraz w protestach skierowanych do burmistrza Gminy Goleniów w październiku 2012 roku.
Dział:
Miasto i Gmina