W tym roku wykonawcy, a było ich ponad stu (samorządowcy, nauczyciele, biznesmeni, ludzie kultury, młodzież), śpiewali znane i powszechnie lubiane piosenki Agnieszki Osieckiej. Było i nostalgicznie, i wesoło, i momentami kabaretowo. W repertuarze znalazły się takie przeboje jak: „Noc z Renatą” (Przedszkole nr 4), „Polka kryminalna” (Jerzy Rój), „Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma” (SP Komarowo), „Siedzieliśmy na dachu”(Kapela Goleniowska), „Małgośka” (Gimnazjum 1), „Mówiłam żartem” (Wioleta Pokucińska), „Remedium” (Przedszkole nr 6), „Na zakręcie” (Joanna Czerny-Wojciechowska), „Diabeł i raj” (Ośrodek Pomocy Społecznej), walc z filmu „Noce i dni” (Alicja Bęben-Górska), „Sing sing” (Magdalena Radłowska i Anna Ostrowska), „Nalej mi wina” (kabaret Szafa), „Ludzkie gadanie” (Dorota Gołębiowska i Filip Mojzyk), „Chłopak z drewna” (Joanna Kalinowska), ballada z filmu „Prawo i pięść” (Edward Życki), „Nie żałuję” (Lesja Szulc), „Nie spoczniemy” (radni RM), „Nie jesteś sama” (Witold Kaleczyc), „Czy te oczy mogą kłamać” oraz „Zróbcie sobie miejsce” (Robert Krupowicz), a w finale wszyscy zaśpiewali „Wielką wodę”. Wokalistom towarzyszyli muzycy zespołu „Jesienni Przyjaciele” oraz akordeoniści i pianiści. O twórczości Osieckiej ze znawstwem opowiadała Dorota Rybarska-Jarosz (dyrektor Regionalnego Centrum Polityki Społecznej), która razem z Aleksandrą Holz koncert prowadziła.
Nowością tegorocznego koncertu była aukcja prac plastycznych (cztery obrazy i rzeźba). Prace ofiarowali: Zbigniew Jaworski (obraz „Dorożka”), Bogdan Owczarski (rzeźba „Satyr”), Lucyna Skałecka-Włodarczyk (obraz „Taka sobie zima”), Ryszard Stefanik (obraz „Akt kobiecy”) oraz Open Gallery Moniki Krupowicz (obraz „Chleb, jabłko i cebula” Iwo Birkenmajera). Ze swadą i – co najważniejsze - skutecznie aukcję poprowadził dyrektor GDK Zbigniew Łukaszewski (dała 8600 zł). Pozostałe pieniądze pochodziły ze sprzedaży biletów wstępu, róż, które można było kupić za 20 zł oraz spontanicznie przeprowadzonej kwesty do kapelusza.
Koncert trwał blisko 4 godziny i zadowolić mógł nawet najbardziej wybredne gusta. Pani Małgorzata Ławniczak, mama Amelki, nie ukrywa, że jeszcze długo po koncercie jej i jej bliskim towarzyszyły wielkie emocje i wzruszenie. Wdzięczna jest wszystkim, którzy w organizację koncertu się zaangażowali (sama też wystąpiła na scenie w zespole pracowników OPS), oraz goleniowianom, którzy kolejny raz pokazali, że w trudnej życiowej sytuacji na ich pomoc można liczyć.
poniedziałek, 12 marca 2012 11:02
W chwili potrzeby jesteśmy razem
Koncert charytatywny „Przyjaciele Dzieciom”, jaki odbył się 10 marca 2012 roku, pod wieloma względami był wyjątkowy. Przede wszystkim dlatego, że przyniósł rekordowy wynik – na leczenie i rehabilitację ośmioletniej Amelki Ławniczak zebrano 16.185 zł.
Dział:
Kultura