W czwartek 31 marca do Urzędu Gminy i Miasta w Goleniowie przyszli nietypowi goście. Było to 10 uczennic dwóch goleniowskich szkół, które w trakcie tak zwanego Dnia Przedsiębiorczości zapoznawały się z pracą tutejszego magistratu. Uczą się w trzecich klasach Technikum przy Zespole Szkół Zawodowych w Goleniowie i I Liceum Ogólnokształcącego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Goleniowie.
Ich koledzy i koleżanki tego dnia wizytowali różne firmy i instytucje. Oczywiście z założenia uczniowie powinni zapoznawać się z jak najszerszym spektrum zawodów i specjalności, gdyż stoją przed trudnym wyborem kierunku studiów. Jednak żadna ze szkół nie ma specjalności „urzędnik”. Czy zatem odwiedziny w urzędzie nie przydadzą się uczennicom w żaden sposób?
Przydadzą się na pewno, także i w prywatnym życiu. Młody człowiek w wieku 17-18 lat bardzo rzadko ma jakąkolwiek orientację w kontaktach z administracją. Nie ma pojęcia czym różni się marszałek województwa, wojewoda, starosta i burmistrz, prawdopodobnie wcale nie rozróżnia starostwa powiatowego od urzędu gminy. Najczęściej nie wie, czym się te organy i instytucje zajmują, jakie są ich kompetencje. Stąd wizyta w UGiM miała przynieść trochę wiedzy na te tematy. Służyło temu przede wszystkim wprowadzenie, które poprowadził Sekretarz Gminy Ireneusz Zygmański.
Temu celowi służyło także dokładniejsze zaprezentowanie naszego portalu, na którym znaleźć można wiele informacji o Gminie Goleniów, potrzebnych na co dzień i udostępnianych nie tylko w Aktualnościach. Młodzi internauci raczej nie zdają sobie sprawy z tego, że pod skrótami „BIP” i „BOI” na naszym portalu znajduje się tak wiele potrzebnej wiedzy, i że tak łatwo ją uzyskać. Bez przychodzenia do urzędu, po prostu siedząc przy własnym komputerze.
Ponadto wizyta miała zapoznać uczennice z charakterystyką zawodu urzędnika. W tej kwestii nie tylko młodzi ludzie mają dość stereotypowe wyobrażenia. Wielu osobom kojarzy się ta praca z nudą, piciem kawy, biurokracją, niesympatycznym odnoszeniem się do interesantów, niekompetencją, kurzem unoszącym się ze stosów papierów. Stający przed progiem wyboru kariery zawodowej uczeń szkoły średniej rzadko powie, że marzy o zawodzie urzędnika. Chcieliśmy pokazać naszym gościom, że wiele z tych poglądów to przestarzałe, dawno nieaktualne mity i pokutujące zaszłości.
Wizyta trwała 3,5 godziny. W tym dość krótkim czasie trudno przedstawić wszystko, co robi Urząd Gminy i Miasta. Udało się pokazać to, co było zaplanowane. Uczennice obejrzały bliżej pracę Biura Obsługi Interesanta, księgowych w Wydziale Finansowym, ewidencji ludności i dowodów osobistych, urzędników odpowiedzialnych za sprawy zagospodarowania przestrzennego, architektury i gospodarki nieruchomościami, Straży Miejskiej. Urzędu Stanu Cywilnego, archiwum UGiM i wydziału edukacji, kultury i sportu.
Mamy nadzieję, że naszym gościom się tu podobało. Po ich twarzach było widać, że wiele z tego, co widziały, było czymś kompletnie nowym i nieznanym. Czy udało nam się je przekonać, że „urzędnik” to trudny, skomplikowany, ale jednocześnie interesujący, a czasami wręcz fascynujący zawód? O to zapytajcie sami naszych gości.