Drzewo rosło na prywatnym terenie, i choć pięknie się zieleniło - od kilku lat chorowało. Trudno jednak było przypuszczać, że praktycznie nie ma już zdrowego systemu korzeniowego, można to stwierdzić dopiero teraz. Na szczęście runęło w porze, kiedy na moście było pusto. W dzień panuje na nim duży ruch.
W mieście jest więcej drzew, które ze względu na stan zdrowia należałoby wyciąć. Nie ma szans na uratowanie japońskich wiśni, które rosną wzdłuż ul. Konstytucji 3 Maja, na odcinku od dworca do skrzyżowania z ul. Andersa. Wszystkie są już poważnie chore i osiągnęły wiek, w którym zamierają. Decyzja o ich wycięciu jest jednak odkładana, bo wiśnie są jednym z symboli Goleniowa. Trzeba je będzie jednak wkrótce zastąpić nowymi drzewami.