Z uwagi na niskie temperatury, Straż Miejska intensywniej niż zwykle sprawdza miejsca, w których zwykle przebywają osoby bezdomne.
W czwartek, 2 lutego, w godzinach południowych na dworcu PKP zastali dwóch bezdomnych mężczyzn spoza Gminy Goleniów. Przewiezieni zostali do Ośrodka Pomocy Społecznej, skąd - po załatwieniu formalności - jeden z mężczyzn przewieziony został do schroniska w Miękowie, a drugi dowieziony do pociągu do Szczecina. Okazało się, że na dworcu przebywa jeszcze jeden bezdomny, wymagający pomocy medycznej. Po badaniach przeprowadzonych w szpitalu, również został przewieziony do schroniska w Miękowie. Późnym wieczorem (ok. 21.00) strażnicy interweniowali kolejny raz. Na jednej z ulic oparty o ścianę siedział na chodniku nietrzeźwy mężczyzna. Nie zgodził się jednak na umieszczenie w schronisku i został przewieziony do znajomego. Przyjęcia pomocy odmówił też bezdomny, którego strażnicy zastali po godz. 21.00 we wnęce pod jednym z balkonów na ul. Matejki 26. Po rozmowie ze strażnikami, udał się w stronę lasu. Bezdomny ten już kilkadziesiąt razy odmówił przyjęcia jakiejkolwiek pomocy.