14 maja zapraszamy na popołudnie z Filipem Zawadą – pisarzem, muzykiem, fotografem, performerem, łucznikiem, autorem książki „Z punktu widzenia ziemniaka”, a także reżyserem i aktorem filmów offowych. Artysta nie do zaszufladkowania, który z lekkością łączy różne dziedziny sztuki i zawsze zaskakuje nową perspektywą. O 16:30 zapraszamy dorosłych na warsztaty rysunku prowadzone przez Filipa Zawadę. Myślisz, że nie potrafisz rysować...? Przyjdź i sprawdź! Może odkryjesz w sobie talent, o którym nawet ziemniak by nie śnił. Zapisy ruszają 5 maja w Wypożyczalni dla Dorosłych lub telefonicznie pod numerem 91 418 22 60 wew. 20 (do wyczerpania miejsc). A już o 18:00 – spotkanie autorskie. Bez zapisów, bez barier – wystarczy przyjść, posłuchać, porozmawiać albo po prostu miło spędzić czas. Wstęp wolny. Filip Zawada urodził się w 1975 roku we Wrocławiu. Jest poetą, prozaikiem, muzykiem, fotografem, a także reżyserem i aktorem filmów offowych. Grał w zespołach „Saksofonowe ptaki”, „AGD” oraz „Pustki”, z którym nagrał płyty „8 Ohm” i „DO MI NO”. Współtworzył muzykę do sztuk Przemysława Wojcieszka, a także do spektakli „Pozytywka”, „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety” oraz „Czystka”. Skomponował muzykę do filmów „Knives out” oraz „Dziewczyna z szafy”. Jest współautorem kilku produkcji filmowych, a obecnie gra w jednoosobowym zespole „ITOITO”. W 2014 roku zdobył Puchar Polski i Mistrzostwo Polski w łucznictwie Field. Od 1997 roku wydał sześć tomów poezji: „System jedynkowy”, „Bóg Aldehyd”, „Snajper, Świetne sowy”, „Trzy ścieżki nad jedną rzeką sumują się” oraz „Nie wiem, jak nazywają się te kwiaty”. W 2011 roku opublikował zbiór krótkich opowiadań „Psy pociągowe”, a w 2014 – fabularyzowaną opowieść autobiograficzną „Pod słońce było”. W 2019 roku ukazała się jego zabawna i wzruszająca książka „Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek”, poruszająca ważne społecznie tematy. Twórczość Zawady była wielokrotnie nagradzana i wyróżniana. „Trzy ścieżki nad jedną rzeką sumują się” otrzymały nominację do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius (2015), „Psy pociągowe” i „Pod słońce było” znalazły się w finale Nagrody Literackiej Gdynia, a „Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek” w 2020 roku trafiło do finału Nagrody Literackiej Nike.