Szanowni Państwo!
Z faktami nie ma co dyskutować: z oczyszczalni ścieków niemiło pachnie. Chcę jednak zapewnić, że tego problemu nikt nie lekceważy, a pracownicy Goleniowskich Wodociągów i Kanalizacji podejmują działania, by przykrych zapachów było jak najmniej.
Czym zajmuje się oczyszczalnia – wiadomo. To nigdy nie pachniało kwiatami i pachnieć nimi nie będzie. Oczyszczanie ścieków komunalnych zawsze będzie się wiązało z emisją pewnej ilości odorów. Rzecz w tym, by ta emisja była minimalna.
Sam proces oczyszczania ścieków odbywa się obecnie w hermetycznej instalacji i nie jest źródłem przykrych woni. Po zakończonej w roku 2012 modernizacji oczyszczalni zlikwidowano główne źródło smrodu – otwarte laguny, w których tygodniami schły osady ściekowe. Obecnie podstawowym źródłem przykrych zapachów są otwarte poletka, na które trafiają świeże osady, odsączone z oczyszczanych ścieków. Zachodzą w nich procesy fermentacyjne, szczególnie intensywne w okresie letnim, przy wysokich temperaturach. Zachodnie wiatry, dominujące w naszym regionie, przenoszą przykre zapachy w stronę miasta i niestety wtedy wszyscy czujemy, że Goleniów ma oczyszczalnię.
Problem zostanie wkrótce rozwiązany, bowiem zapadła już decyzja, by wytwarzane codziennie osady ściekowe były natychmiast wywożone poza oczyszczalnię i poza Goleniów, do miejsca docelowej utylizacji. Praktycznie nie będzie już składowania świeżych osadów na terenie oczyszczalni. Przygotowywany jest obecnie przetarg na wyłonienie firmy, która zajmie się odbiorem i zagospodarowaniem tych osadów. Powinien zostać rozstrzygnięty na przełomie czerwca i lipca.
Drugą przyczyną smrodu jest przygotowywanie pryzm kompostowych, odbywające się 3-4 razy w roku. Używane do tego są już podsuszone osady, które, niestety, podczas przerzucania emitują przykre zapachy. GWiK będzie tak planował te operacje, by nie były wykonywane w dni gorące i nie przy wiatrach z zachodu. W roku 2019 planowana jest modernizacja kompostowni i przestawienie jej na technologię hermetyczną, praktycznie bezwonną. Do tego czasu stosowane będą środki i metody maksymalnie ograniczające emisję odorów. Z produkcji kompostu GWiK nie może zrezygnować, bo wiązałoby się to z koniecznością zwrotu wielomilionowej dotacji uzyskanej kilka lat temu na modernizację oczyszczalni.
GWiK podjął też inne działania, które w przyszłości ograniczą oddziaływanie oczyszczalni na otoczenie. Sadzone są drzewa i krzewy, które stanowić będą zieloną barierę dla nieprzyjemnych zapachów. Trzeba jednak czasu, by posadzone już rośliny podrosły.
Szanowni Państwo, kiedy przed wojną decydowano o budowie oczyszczalni, była ona oddalona od miasta. Goleniów był dużo mniejszy, a nie wszystkie ścieki trafiały do kanalizacji. Dziś miasto zbliżyło się do oczyszczalni, mieszkańców jest dwukrotnie więcej i wszystkie ścieki trafiają do oczyszczenia. Skala działalności oczyszczalni jest znacznie większa, niż przed laty. To też są fakty, które trzeba przyjąć do wiadomości. Obiecuję jednak zrobić co się da i najszybciej jak się da, by oczyszczalnia była jak najmniej dokuczliwa.
Burmistrz Gminy Goleniów
Robert Krupowicz