Największego „farta", jak powiedział prezes TPRIiG Artur Furdyna, miał Mariusz Sulima z Chociwla, który złowił dwie trocie – pierwszego dnia o długości 55 cm, drugiego o długości 63 cm (obie ryby wypuścił z powrotem do rzeki). Drogie miejsce przypadło Jarosławowi Kamińskiemu ze Stargardu Szczec., na którego wędkę złapała się najdłuższa troć (68,7 cm). Kolejne miejsca zajęli: Konrad Świtalski z Gostynia (66,3 cm), Ernest Kwiecień ze Szczecina (63,2 cm), Tomasz Chorążkiewicz ze Stargardu Szczec. (62 cm), Piotr Kosiński z Gryfic (56,2 cm), Igor Pomorski z Koszalin (55,2 cm) oraz Sławomir Żurek z Płot (53,2 cm). Wszyscy, którzy mieli szczęście złowić „taaaką" rybę, otrzymali nagrody ufundowane przez sponsorów; trzem najlepszym swoje puchary wręczył burmistrz Robert Krupowicz.
Zakończenie trzydniowej imprezy było okazją do podziękowania 21. strażnikom rybackim, którzy poświęcili wiele godzin na zapobieganie kłusownictwu i zanieczyszczaniu rzeki przez nielegalne spuszczanie do niej ścieków; średnio każdy z nich przepracował społecznie 50 godzin.
Podsumowując TROĆ INY 2015, Artur Furdyna poinformował, iż w maju tego roku, w ramach obchodów Dni Goleniowa, zorganizowana zostanie podobna impreza wędkarska.