Zaduma, modlitwa przy grobie dziadków i rodziców, którzy dożyli sędziwego wieku i odeszli do innego świata, bo taka jest kolej ludzkiego losu. Ale też łzy i ból przy grobach tych, którzy odeszli przedwcześnie – z powodu chorób czy wskutek tragicznych wypadków. I przy wzruszających mogiłach dzieci, którym nie dane było zaznać radości życia. Wszędzie, nawet na mogiłach dawno zapomnianych, ktoś postawił kwiaty, ktoś zapalił znicz. Pod krzyżem w centralnym punkcie nekropolii, tradycyjnie zapłonęły setki zniczy, zapalane symbolicznie dla tych naszych bliskich, którzy spoczywają gdzieś daleko, albo miejsce ich pochówku nie jest znane. Pamiętano także o Polakach, którzy zostali na zawsze na „nieludzkiej ziemi” - w syberyjskich gułagach. W niedzielę (3 listopada 2013 r.) proboszczowie Rafał Hoczek oraz Wacław Nowak poprowadzili po cmentarzu procesję z modlitwą różańcową.
Było godnie i spokojnie, Straż Miejska nie odnotowała w czasie minionego weekendu żadnych incydentów na cmentarzu i w jego okolicy.
poniedziałek, 04 listopada 2013 14:14
Zapłonęły tysiące zniczy
1 listopada, dzień Wszystkich Świętych, to w polskiej tradycji czas wspominania bliskich, którzy już od nas odeszli, czas zapalania na ich mogiłach zniczy, symbolicznych płomyków naszej o nich pamięci. Na goleniowskim cmentarzu zapalono ich tego dnia tysiące.
Dział:
Miasto i Gmina