Podczas gminnych dożynek, które odbyły się w Białuniu 31 sierpnia 2013 r., tego chleba nie zabrakło nikomu. Gospodarz dożynek Robert Krupowicz, przyjmując chleba z rąk starostów Marii Kulczyńskiej (rolniczka z Miękowa) i Wojciecha Ryblewskiego (rolnik z Białunia), zobowiązał się ten symboliczny bochen dzielić sprawiedliwe.
„Dożynki to doskonały czas, aby podziękować rolnikom za ich piękną, trudną i cichą pracę. Cichą, ponieważ prowadzona jest z dala od telewizyjnych kamer, fleszów aparatów fotograficznych i mikrofonów radiowych, a trudną, gdyż mimo włożonego wysiłku nigdy nie wiadomo, jaki plon przyniesie. To także dobry czas, by podziękować wszystkim mieszkańcom naszej gminy, którzy poświęcają swoje życie codziennej pracy, pracy, która daje człowiekowi możliwość pozostawienia trwałego śladu na ziemi – powiedział gospodarz dożynek burmistrz Robert Krupowicz. - Goleniów to gmina ludzi przedsiębiorczych – kontynuował. - Bezrobocie utrzymuje się na poziomie 6,5%, a w gminie zarejestrowanych jest 4350 podmiotów gospodarczych. Z ogromną satysfakcją odbierałem 30 sierpnia prestiżową nagrodę jednej z największych firm światowych Google, która badała, w jaki sposób w gminach wykorzystywane są możliwości jakie daje internet. Gmina Goleniów, jako jedyna w województwie, znalazła się w gronie 16 najlepszych. To dla nas duże wyróżnienie”.
Dożynki – jak zwyczaj nakazuje – rozpoczęły się mszą święta, podczas której poświęcony został chleb i wińce dożynkowe. Po mszy dożynkowi goście, wśród których była między innymi posłanka Magdalena Kochan, obejrzeli część wieńcową w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca Ina oraz Kapeli Goleniowskiej i Zespołu Śpiewaczego Rutka. Było tradycyjne obtańcowanie wieńców, sypanie zbożem „coby się darzyło w stodole, w zagrodzie, na polu, w ogrodzie, i wszędzie tam gdzie sobie tego życzycie”, gospodarz dożynek, starościna i starosta częstowali wszystkich chlebem, a potem zaczęła się dożynkowa biesiada. Było i coś dla ducha, i coś dla ciała. Strawę dla ducha zapewniły: orkiestra dęta „Wood & Brass Band”, grupy tanecznie i kapela Zespołu Pieśni i Tańca „Ina”, zespół wokalny „Prymka” z miejscowej szkoły, zespoły śpiewacze „Rutka” i „Grodnica”, Kapela Goleniowska, kabaret „Ramol” Stowarzyszenia Seniorów Rytm oraz Aleksander Kwietniak, który dożynkowym gościom zaprezentował dawny, niezwykle rzadko dzisiaj używany instrument – lirę korbową – i zaśpiewał pieśń dziadowską. Strawę dla ciała stanowiła serwowana wszystkim grochówka, a resztę (dania z grilla i ciasta) można było sobie kupić.
Dożynki w Białuniu, mimo padającego co jakiś czas deszczu, zakończyły się już dobrze po północy. Organizatorami gminnego święta plonów były sołectwa Białuń, Miękowo i Żółwia Błoć, Gmina Goleniów oraz Goleniowski Dom Kultury.