We wtorek, 29 maja 2012 r., z protestującymi spotkał się zastępca burmistrza Henryk Zajko. Zaproszeni na to spotkanie przedstawiciele PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. oraz Starosta Powiatu Goleniowskiego na spotkanie nie przyszli.
Starostę reprezentował pracownik Zarządu Dróg Powiatowych, który na niewiele pytań potrafił protestującym odpowiedzieć. Dla nich o tyle było to ważne, że Zarząd Powiatu wyraził pozytywną opinię na wniosek PLK o zamknięcie przejazdu, a to - jak twierdzą mieszkańcy obu osiedli - sprawi, że będąc mieszkańcami Goleniowa, aby dostać się do jego centrum, będą musieli najpierw wyjechać na obwodnicę, potem wjechać do miejscowości Żółwia po to, żeby znowu wyjechać w Goleniowie.
Gmina, co podkreślił wiceburmistrz Zajko, rozumie ich racje i jest zdecydowanie przeciwna zamknięciu przejazdu, a co za tym idzie i drogi (byłby to tylko szlak pieszo-rowerowy). W tej sprawie Gmina skierowała do PKP PLK swój protest, argumentując między innymi, że likwidacja tego przejazdu pozbawi miasto ważnego połączenia komunikacyjnego, a także pozbawi możliwości szybkiej reakcji służb ratunkowych i porządkowych w razie zagrożenia życia lub zdrowia ludzi. Była to kolejna już negatywna opinia Gminy w tej sprawie.
Pismo z wnioskiem o zmianę stanowiska w sprawie zamknięcia przejazdu Gmina skierowała również do Starostwa Powiatowego. Jak zapewnił uczestników spotkania wiceburmistrz Zajko, Gmina ponownie skieruje do PLK oraz Starostwa Powiatowego wnioski w tej sprawie. Nie ukrywał przy tym, iż liczy na to, że powiat skoryguje swoje stanowisko i negatywnie zaopiniuje wniosek PLK. Mieszkańcy, głośno wyrażając swoje niezadowolenie ze stanowiska powiatu i kolei, zapowiedzieli, że nie ustąpią.
Jeszcze tego samego dnia do Starostwa Powiatowego wysłane zostało pismo informujące o spotkaniu wraz z wnioskiem o zmianę stanowiska w kwestii likwidacji przejazdu.